Wybierz jakim chcesz być klientem
Niesłusznie i niesprawiedliwie Blended Scotch Whisky traktowana jest przez wiele osób, które unikają blendów, bojąc się znacząco gorszej jakości.
Blended Scotch Whisky należy traktować jako inną whisky, dającą zupełnie inne doznania, aniżeli Single Malt. Bo ona po prostu jest inna.
Przede wszystkim jest to mieszanka, czy jak kto woli kupaż whisky single malt z grain whisky. Najlepsze blendy to suma najlepszych elementów pojedynczych destylatów, połączonych w jeden produkt. Celem kupażu jest otrzymanie balansu i złożoności.
Musimy też zdawać sobie sprawę z tego, że blendy oddadzą nam wiele smaków, ale nie będą one zbyt głębokie, gdy single malt to mniejszy wycinek koła smakowego, ale bardzo złożony i właśnie głęboki.
Wiele firm produkujących blendy, posiada swoje własne linie whisky single malt. Na butelkach blendów nie mamy podanego procentowego udziału danych destylatów. Nie wiemy więc, ile użyto single malt whisky, a ile grain whisky, aby stworzyć nasz produkt. Rzadko też widzimy - przynajmniej w podstawowej gamie produktów - oznaczenie wieku. Tutaj jednak zasada jest podobna, jak przy single malt. Jeśli nie widzimy wieku, zgodnie z zasadami SWA, najmłodszy destylat leżał w beczce minimum 3 lata. Ta sama reguła dotyczy także destylatu zbożowego.
Popularne blendy to między innymi Johny Walker, Balantines, Chivas Regal, Grants czy Dewar's.
Z blendami warto eksperymentować i szukać np. edycji z oznaczeniem roku. Przykładem może tu być bardzo wysoko oceniany przez Jima Murraya Ballantines 17 YO.
